
Mam szczęście, że moja pamięć
to nie pendrive,
który bezdusznie zapisuje wszystko
I każda treść ma tę samą wagę
Mam szczęście, bo nie pamiętam bólu
po utracie Ciebie,
bo nie znam strachu
przed zapomnieniem
Mam szczęście, bo wciąż czuję smak
Twojego ciała,
bo pamiętam Twój dotyk
i Twoje pożądanie
Nieprawda! …. Pamiętam też
Twoje i moje łzy
gdy widzieliśmy się
po raz ostatni
Dlaczego nie mam w głowie
przycisku „Erase”?
Wymazałbym trwale to
co chcę zapomnieć
A zostawił tylko ten piękny obraz
Ciebie w żółtej sukience
zapach Twoich perfum
kolor Twoich oczu.
To właśnie nazwę szczęściem.