„Pamiętam cię jutro” – opinie czytelników
Przedpremierową recenzję mojego najnowszego zbioru wierszy Pamiętam cię jutro napisała pani profesor Maria Szmeja, Premiera książki była ledwie tydzień temu a już kolejni Czytelnicy, do których dotarła, publikują swoje osobiste przemyślenia i refleksje po jej lekturze.
Przypomnę tylko, że ten i poprzednio wydany tomik można kupić w sklepie tutaj.
Aleksandra Poloczek:
Ja mogę na razie odnieść się do wierszy… Potrafię każde słowo przeżyć, nie bez emocji czytać. Nie da się pozostać obojętnym. Czytałam wiele wierszy, te traktuję jak coś swojego, bliskiego, przenikającego nie tylko myśli. Nie można ich nie czuć całym sobą. Każdemu polecam. Do tego mnie wzruszają…
Dominika Bara:
O terapeutycznym oddziaływaniu poezji napisano już niemal wszystko, więc powielanie tych, choćby i najwznioślejszych frazesów byłoby tylko niepotrzebną egzaltacją i biciem piany.
A przecież sięgam po poezję wcale nie często, biorę się za nią z zaskoczenia, by trybom mechanicznej codzienności wytrącić klucz, tak łatwo pasujący do wszystkiego.
Poezja Janusza Muzyczyszyna interesowała mnie od dawna, bo oddawała syntetycznym, niemal publicystycznym językiem sprawy, o których trudno mówić bez patosu. Słowo używane jest tu więc nie efektownie, lecz efektywnie, przekształcając abstrakcyjne, skomplikowane procesy mentalne, skomplikowaną sferę uczuć, w konkretne rozwiązanie na poziomie verbum, żeby nie powiedzieć ad verbum. Krótko mówiąc, udaje się poecie coś, co mnie jakoś nie udaje się w tym krótkim tekście…
Tomik „Pamiętam cię jutro” wpisuje się w charakterystyczny styl autora. Zgodnie z tytułem tomu to wiersze o przemijaniu, odchodzeniu i powrotach, trudnych uczuciach i pogubieniu w tym, jakby za dużym dla człowieka, świecie. Czy to już było? Pewnie, że było. Co ciekawe, wciąż jest, no i – uwaga spoiler – jeszcze długo będzie…
Cisza medialna jest dobrym powodem, by sięgnąć po poezję. Jeszcze lepszym powodem będzie jej koniec. Ale właściwie każdy czas jest ku temu dobry…
Martyna Majewicz – Śląska.tv
Pamiętam cię jutro to zbiór ilustrujący, czym jest prawdziwa, szczera miłość, pełna ciepła, romantyzmu i namiętności. Dopełnieniem pięknych wierszy są wyjątkowe ilustracje, co w efekcie daje niebanalny tomik, dla wszystkich wrażliwych osób, które nie wstydzą się swoich uczuć i są na nie gotowi.
Fragment recenzji. Całość tekstu znajdziecie tutaj.
Krystyna Owsiany:
Januszu, dziękuję za to, że mogłam pobyć z Twoją poezją. Jestem pełna uznania, dla talentu i odwagi, żeby dzielić się z czytelnikiem swoimi najintymniejszymi emocjami. Serdecznie pozdrawiam.
Grzegorz Kulkowski:
Jestem po lekturze tomiku i sprawiła mi ona sporo przyjemności. Tak pisać o miłości może człowiek, który zna jej smak mentalny, intelektualny i fizyczny. Moje odczucia i emocje przy lekturze tych wierszy są, jak sądzę, bliskie tymże autora. Dziękuję jeszcze raz za przyjemność poznania Pana i frajdę czytania takiej poezji.
Ilona Wolińska (wolinskaczyta na IG)
Jestem zachwycona tym, jak pięknie autor przedstawia nam uczucia, które są z nami na codzień. Każdy z nas za kimś tęskni, kogoś kocha czy też został choć raz przez kogoś odrzucony.
Dopełnieniem piękna tomiku są cudowne ilustracje obrazujące poszczególne uczucia. Polecam z całego serca każdemu. Warto czasami oderwać się od prozy i poczytać coś poruszającego. Ten tomik zdecydowanie jest dla ludzi, którzy nie wstydzą się swoich uczuć i potrafią o nich otwarcie rozmawiać.
Całość recenzji znajdziecie tutaj.
Polish