Nasz kandydat do Rady Miasta, pan Jan Kołodziej, zwrócił na swojej stronie internetowej uwagę na pilne problemy stojące przed nowymi władzami Rudy Śląskiej. Ma rację, że oglądanie się w tej kwestii na ogólnopolskie partie polityczne jest jałowym zajęciem. Powiem więcej, nie mam ochoty słuchać kolejny raz bajek z tysiąca i jednej nocy o tym, jak cudownie będzie, gdy wybierzemy tę lub inną partię. NIE BĘDZIE CUDOWNIE! Dotychczas żadna partia polityczna nie zrealizowała na Górnym Śląsku swoich obietnic przedwyborczych, no może tylko tę o dalszym wydobyciu węgla na zawał. Do problemów zasygnalizowanych przez Jana dołożę tylko jeden, żeby nie przerażać wyborców ogromem spraw do załatwienia. W ubiegłym roku miałem okazję przyjrzeć się z bliska skali niedostatku w rodzinach mieszkających w naszym mieście. Tą okazją była kolejna akcja „Szlachetna Paczka”. Jak to się stało, że jej wolontariusze potrafili dotrzeć do rodzin (często wielodzietnych) potrzebujących pilnej pomocy? Tym ludziom nie chodziło tylko o pieniądze czy pracę. Jednym brakowało podstawowego wyposażenia mieszkania, inni nie mieli w co ubrać dzieci na zimę, byli też tacy, którzy po prostu potrzebowali podstawowych produktów spożywczych. Szlachetnej Paczce udało się ogarnąć sprawę i zaspokoić zgłoszone potrzeby dzięki ofiarności wielu ludzi-darczyńców. Dary przygotowywane były dokładnie według zgłoszonych potrzeb i wręczane potrzebującym, dbając o ich godność osobistą. Dlaczego taki mechanizm nie może działać w Rudzie Śląskiej przez cały rok? Dlaczego ludzie, którzy potrzebują różnego rodzaju wsparcia, niekoniecznie materialnego, muszą być petentami pomocy społecznej, chodzącymi tam „po prośbie”? Czy miejskie służby wiedzą chociaż jaka jest skala problemu? Ile dzieci jest niedożywionych, nieubranych? Czy funkcjonuje profesjonalna pomoc asystentów rodziny dla osób niezaradnych życiowo? To też chcemy zmienić w nowej kadencji Rady Miasta. Miasto (czytaj urzędnicy wszelkiej maści) ma służyć jego mieszkańcom a nie odwrotnie!
Ruch Autonomii Śląska nie obiecuje cudów. Wiemy, że okres 4 lat nie wystarczy na uporządkowanie wszystkich spraw miasta i rozwiązanie wszystkich problemów jego mieszkańców. Ale mamy swój czytelny program i będziemy go realizować jeśli wyborcy obdarzą nas mandatem zaufania. Listę naszych kandydatów znajdziecie Państwo tutaj.